Małopolska Toskania, czyli wesele w Oaza Leńcze.
Małopolska Toskania, czyli Oaza Leńcze, to cudowne miejsce na wesele!
Przekonaliśmy się i jednocześnie utwierdzili w tym przekonaniu już po raz drugi. Choć nie tylko na wesele, polecamy to miejsce również na spokojne przygotowania w przyjemnych wnętrzach.
Wracając do wesela, żeby było ciekawej, przekonaliśmy się o tym dokładnie na drugi dzień po ślubie Ani i Bartka , których reportaż już wcześniej opublikowaliśmy na stronie. Pamiętacie cytrynowe wesele?- Pełne inspiracji i pomysłów, jak wprowadzić sporą dawkę energii do ślubnych dekoracji? Otóż Ania od Bartka z cytrynowego wesela w czasie przygotowań do swojego ślubu poznała Anię od Krzysia. Dziewczyny się zgadały, zakolegowały, postanowiły wymienić dekoracjami oraz fotografem 🙂 I tak z polecenia jednej Ani udaliśmy się 24h później na ślub drugiej Ani.
Oba wesela, choć miały kilka cech wspólnych były wyjątkowe, piękne, niepowtarzalne. Z doświadczenia wiemy i zawsze powtarzamy, że klimat i miejsce tworzą ludzie!
A tak Ania i Krzyś napisali o nas po swoim ślubie:)
„Sabina i Wojtek są doskonali . Towarzyszyli nam w dniu Naszego ślubu. Ich energia , subtelność , klasa i zaangażowanie były cudowne . Nie mogliśmy wybrać lepiej. Z czystym sercem polecamy”