Kiedy dostaliśmy pierwszego maila od Magdy i Kuby …

„Dzień Dobry Sabino i Wojtku,
piszę aby zapytać Was o możliwość sfotografowania naszego ślubu. Bardzo zależy nam, aby ślub w tak wyjątkowym miejscu jak nie stracił na swoim pięknie na zdjęciach. Dlatego szukamy fotografa, który zmierzy się z tym wyzwaniem:)
Wasze zdjęcia są prześliczne, dlatego stwierdziłam, że spróbuję i zapytam o wolny termin.
Sprawa jest o tyle trudniejsza, że Grąbkowo nie jest blisko, a listopadowa aura nie zawsze sprzyja. Tym bardziej szukamy profesjonalistów.” 

… zostaliśmy  oczarowani klimatem tego miejsca, ale oczywiście nie byliśmy pewni, czy Maga i Kuba zechcą zaryzykować wybierając fotografa z drugiego końca kraju. Rozmowa na skype rozwiała wszelkie wątpliwości i tak zaczęliśmy odliczać dni do wyjazdu:) 
Wcześniej poczytaliśmy trochę o historii tego miejsca oraz o obecnych planach rewitalizacji całego kompleksu, do którego należy Pałac Grąbkowo oraz folwark. Jednak, aby poczuć ten klimat trzeba tam po prostu być. Mamy nadzieję, że zdjęcia oddają tą cudowną, trochę mroczną i tajemniczą atmosferę:) A przede wszystkim klimat dnia ślubu Magdy i Kuby.
A to już jeden z ostatnich maili Magdy:

„Dziekujemy za Wasze zaangażowanie! Jesteście niezastąpieni.
Dziś pokazaliśmy zdjęcia  rodzicom Kuby i są pod wielkim wrażeniem:)
Śmiali się słysząc, że zaangażowałam fotografów z tak daleka, a teraz docenili wybór:)”

Ten piękny ślub można również zobaczyć na naszym ulubionym blogu ślubnym Sweet Wedding

 

Zapraszamy na reportaż oraz na sesję narzeczeńską, którą udało nam się zrobić rzutem na taśmę, bo dosłownie na dzień przed ślubem:)

Podziel się tym wpisem:

Add comment